Włączanie chętnych rodziców w proces terapii

W swojej pracy miałam do tej pory kontakt z różnymi typami rodziców czy to opiekunów dzieci niepełnosprawnych.

Spotkałam takich, którzy najchętniej oddaliby dziecko terapeucie a po jednej wizycie odebrali je „cudownie ozdrowiałe”.

Byli i tacy, którzy wydawałoby się, że uważnie słuchają wszelkich wskazówek ale nic kompletnie nie robili z pozyskaną wiedzą.

Poznałam również takich rodziców, którzy byli tak sparaliżowanych strachem i nie rzadko wstydem, że zaprzeczali diagnozie własnego dziecka postawionej przez lekarza specjalistę, oczekując jednocześnie pomocy ode mnie…

Na szczęście w przewadze jest jednak moja ulubiona grupa rodziców – ta, która po otrząśnięciu się po diagnozie dziecka „BIERZE BYKA ZA ROGI” i stara się ze wszystkich sił pomóc synowi czy córce.

Doświadczenie nauczyło mnie, że każdy z nas jest inny i aby nasza współpraca była maksymalnie efektywna, dobrze by było abyśmy traktowali się jak partnerzy. Mamy w końcu jeden i wspólny cel – poprawić jakość życia i funkcjonowania w społeczeństwie małego, cudownego człowieka.

Zawsze byłam zwolenniczką dzielenia się wszelką wiedzą. Dlatego właśnie zapraszam Ciebie na salę terapeutyczną. To tutaj możesz zobaczyć, jak pracuję z Twoim dzieckiem ale i uzyskać instruktaż oraz cenne wskazówki, jak kontynuować rozpoczętą w gabinecie pracę w warunkach domowych, przy minimalnym nakładzie własnej pracy.

Nie jesteś do tego przyzwyczajony? Rozumiem –  i zupełnie się Tobie nie dziwię. Ja również na początku zostawiałam syna za zamkniętymi drzwiami gabinetów terapeutycznych, nie mając często informacji zwrotnej nad czym pracował, czy jakie postępy w tej pracy poczynił.

Spokojnie – nie obawiaj się – dostosuję program terapeutyczny przede wszystkim do aktualnych potrzeb Twojego dziecka ale i do stylu oraz tempa Twojego uczenia się.

Jestem elastyczna ale i wymagająca oraz konsekwentna – mamy w końcu ważny cel do osiągnięcia!

Wspólnie będziemy pracować w przyjaznych warunkach i miłej atmosferze. Będę Ciebie wspierać w trudnych momentach a czasami nakłaniać do konfrontacji z samym sobą i swoim strachem, tak abyś odzyskał  wiarę w swoje kompetencje jako wspaniałego rodzica i mógł zrobić kolejny krok na przód w pomocy  własnemu dziecku, samemu sobie i swojej rodzinie.

Obiecuję, że to będzie niezapomniane i bardzo cenne dla Ciebie doświadczenie.

Jeżeli tylko będziesz gotowy i chętny do współpracy na sali – daj mi proszę znać a ja z przyjemnością Ciebie na nią zaproszę.